PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=630106}
6,8 347
ocen
6,8 10 1 347
Teri Meri Kahaani
powrót do forum filmu Teri Meri Kahaani

"Teri Meri Kahaani" to opowieść o chłopaku i dziewczynie, którzy w trzech kolejnych wcielaniach przeżywają swoje wspólne historie. Pierwsza z nich wydarzyła się w Lahore roku 1910 pomiędzy lubiącym romanse Javedem (Shahid Kapoor) a Aradhną (Priyanka Chopra), córką przywódcy opozycyjnej partii. Druga opowieść przenosi nas do Bombaju lat 60., kiedy to skromny, grający na gitarze Govind przypadkiem poznaje Rukhsar, wschodzącą gwiazdę filmową. Ostatnia historia natomiast dzieje się we współczesnej Anglii pomiędzy studentami, Krishem i Radhą. Cała produkcja utrzymana jest w lekkim, głównie komediowym klimacie.

Cóż, długo czekałam na ten film. I wprawdzie sądziłam, że będzie lepszy, ale też nie mogę za bardzo narzekać;) Plusem tej produkcji są niewątpliwie główni aktorzy, którzy spisali się znakomicie we wszystkich, różnych od siebie rolach. Priyanka z każdym kolejnym filmem udowadnia, że jest coraz lepszą aktorką. Shahid za to wyglądał słodko;) I choć nie miał wielu okazji do popisania się swoim największym atutem, czyli tańcem, to tutaj o dziwo mi tego nie brakowało. "Teri Meri Kahaani" może też poszczycić się dobrym oddaniem klimatu każdej epoki i scenografią, czy raczej efektami specjalnymi (?) z fragmentu o latach 60. Inna mocna strona produkcji to powiązanie ze sobą kolejnych historii w końcówce - dzięki temu pozbywamy się wrażenia, że oglądamy trzy różne filmy:)
Ale także tutaj nie obyło się bez wad. Co prawda, ciekawym zabiegiem w filmie jest zaburzenie chronologii, co powoduje, że pierwszą pokazaną nam historią jest ta z lat 60. Jednak dobór tak charakterystycznych dla Indii czasów sprawiał wrażenie, że "to już było" - przykładowo, Lahore początku XX wieku przywodził mi na myśl film "Earth", a stylizacja Priyanki jako aktorki Rukhsar - postać Shanti z "Om Shanti Om". Czymś nowym była dla mnie historia współczesna i ta też najbardziej przypadła mi do gustu. Ścieżkę dźwiękową uważam za mocno średnią - piosenki pasowały do filmu, ale brak w nich było... duszy:P Tak, duszy i emocji. I w całym tym filmie też jakby czegoś zabrakło. Taki, ot, lekki i przyjemny. Ta ocena ode mnie (8/10) to głównie z sympatii dla pary głównych aktorów:) Ale jeśli macie ochotę na taką lekką rozrywkę, mogę ten film polecić:)

oldschool_punk00

Ja spodziewałam się czegoś lepszego po tym filmie. (Co prawda dawno temu go oglądałam, ale dopiero teraz piszę)
Zaskoczyła mnie długość filmu, aż chce się zapytać "gdzie druga połowa?' (przecież to Bolly) ;D

Zakończenia uważam za mocno naciągane, szczególnie w historii z 1910r.
Historia współczesna była dosyć nudna, chyba najgorsza moim zdaniem.
Najbardziej podobała mi się ta z lat 60 - tych, w tym piosenka "Jab se mere dil ko uff" ;))

Co do aktorstwa, to Shahid i Priyanka wypadli bardzo dobrze, fajnie się komponują jako duet. :) Scenografię i kostiumy również oceniam na plus. Jednak czegoś mi w tym filmie brakowało, może poszczególne historie były potraktowane zbyt pobieżnie i wydłużenie fabuły wyszło by na plus. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones