Początek tego filmu, owszem, przypomina każdy inny pochodzący z Indii.Jednak druga połowa-zaskakująca, dramatyczna. Inna! świetna!
Hmm nie wiem ile ty indyjskich filmów widziałaś, ale zapewniam Cię, że są one bardzo zróżnicowane...nie wszystkie kończą się happyendem jakby to miało wynikać z Twojego postu. Radzę przyjrzeć się takim tytułom jak: Swades, Kal Ho Na Ho, Main Hoon Na, Dil Se, Devdas, Anjaam, Black, Yuva, Anniyan, Yakeen, Gangster - A Love Story, Omkara, Rang De Basanti, Kaaka Kaaka, Nuvvostanante Nenoddantana, Bas Ek Pal, Athadu, Pokiri, Happy, Kabul Express, Salaam-E-Ishq, Jab We Met, No Smoking, Chatrapathi, Dor, Pournami, Lakshyam i zobaczyć jak różne filmy można znaleść w kinematografii indyjskiej:) nie mówię tylko o bollywoodzie, bo wyżej wymienione przeze mnie filmy zawierają również pozycje kollywoodzkie i tollywoodzkie;)